U nas praca wre na całego , nie zwalniamy tempa i każdego dnia dzieje się co innego.
W piątek mieliśmy zajęcia sportowe, podczas których poznaliśmy podstawy boksu. Było mnóstwo śmiechu i zajęcia z panem Robertem tak nam się spodobały , że chcemy zgłębiać dalej wszystkie tajniki tej dyscypliny sportu.
Najfajniejsze były ćwiczenia na refleks i precyzję ruchów za pomocą planszy i piłeczek przytwierdzonych gumką do głowy, które były z kolei doskonałym treningiem dla psychomotoryki.
Potem robiliśmy przecudne, personalizowane pudełka z panią Martą – każde z nich będzie nam służyło do przechowywania różnorodnych rzeczy.
Przerywnikiem w dość intensywnych zajęciach były przepyszne gofry z dodatkami.
W sobotę odbyliśmy edukacyjny spacer po okolicznych lasach i łąkach. Rozmawialiśmy o opiece nad zwierzętami zimą i prawidłowych zachowaniach w terenie. Spacer zakończyliśmy ogniskiem z kiełbaskami i pyszną malinową herbatą.
Kolejny dzień zajęć przyniósł nam nowe wyzwania…
Robiliśmy dekoracyjne ramki na zdjęcia lub notatki i zaczęliśmy naszą przygodę z gipsem. Brudziliśmy się przy tym niemiłosiernie, ale każdy wie, że prawdziwa sztuka wymaga poświęceń ;))
Co z tego wyniknęło i jak nam szło- tego dowiecie się w następnym bloku informacyjnym.
Zapraszam do galerii
Patrycja Jurzysta-Żal
